środa, 19 sierpnia 2015

Czy 90 000 złotych wystarczy

by przepchnąć przez Sejm szkodliwą ustawę?

To tytuł wczorajszego artykułu Piotra Trudnowskiego, który opowiada o forsowaniu projektu Ustawy o książkach i zastanawia się kto zyska na :
  • pogorszeniu sytuacji małych wydawców i niezależnych księgarni względem dużych dystrybutorów,
  •  negatywnym wpływie na poziom czytelnictwa i zaszkodzeniu całemu rynkowi książki,
  • podwyższeniu realnych cen książek,
  • zagrożeniu zabiciem rynku księgarni internetowych,
  • niezgodności z Konstytucją RP.
  • nikłej konsultacji projektu ustawy:
"Nie bez znaczenia jest również wspomniany wcześniej fakt, że przypadek Ustawy o książce pokazuje na istotne braki w procesie stanowienia prawa na poziomie sejmowym. Gdy prawo powstaje w rządzie, musi być w sposób przejrzysty konsultowane i opatrzone, niedoskonałą w praktyce – ale lepszą niż żadna – oceną skutków regulacji. W przypadku Ustawy powstałej w wynajętej przez Polską Izbę Książki kancelarii prawnej i zgłoszonej przez Polskie Stronnictwo Ludowe inicjatorzy mogą zaś opowiadać bajki o tym, że Ustawa nie przyniesie strat dla budżetu, a konsultacje odbywają się co najwyżej… na Facebooku przewodniczącej podkomisji zajmującej się Ustawą. Za którą to inicjatywę zresztą, w tych patologicznych warunkach, należą się Pani Poseł Czeszejko-Sochackiej* wyrazy uznania". W komentarzach do posta Pani Poseł znajdują się też wypowiedzi za ustawą z odesłaniami do artykułów, które mają przekonać do ich racji.

"W środę sejmowa podkomisja zajmie się Ustawą o książce. Sam fakt, że projekt, przeciwko któremu od kwietnia protestujemy, trafił do podkomisji, jest już pierwszym małym sukcesem tysięcy Obywateli-Czytelników, którzy przez ostatnie tygodnie słali listy do parlamentarzystów w proteście przeciw zakazowi obniżek. Niewiele brakowało, by projekt gładko przeszedł przez pierwsze czytanie. Jutro w Sejmie będziemy próbowali przekonać Posłanki i Posłów, że promowano jako ratunek dla polskiego rynku książki projekt tak naprawdę może stać się gwoździem do jego trumny."

Cytowane w poprzednim akapicie jutro jest już dzisiaj - zaczyna się w Sejmie w samo południe (pierwsze posiedzenie Podkomisji).


Masiu, dziękuję.

* Posłanka Ewa Czeszejko-Suchacka jest przewodniczącą Podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ust. o książce

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz