A właściwie, jak sprawić, żeby czytelnik się zgodził, by zdjęcie z nim można było upublicznić?
- zrobić z tego zabawę, która wciągnie czytelnika,
- jak np. w misji "Czytać można wszędzie" na Planecie Zapomnianych Książek. Zdjęcie prezentowane powyżej przysłał gracz Palma.
- oferować czytelnikowi coś za takie zdjęcie:
- bywa, ze biblioteki z różnych okazji rozdają książki. Można je oddawać za zdjęcie - tak, jak to miało miejsce 8 września 2016 r. we Wrocławiu z okazji Międzynarodowego Dnia Walki z Analfabetyzmem: Wrocławianie, którzy w wyznaczonych godzinach przyszli do Infopunktu Barbara ze swoją książką (ulubioną albo którą właśnie czytają) i zapozowali z nią do zdjęcia, otrzymywali książkę. Oprócz tego miłośnicy e-booków mogli nieodpłatnie pobrać kilka tytułów na swoje czytniki.Więcej o wrocławskich akcjach w tym dniu przeczytacie w Gazecie Wyborczej;
- zatrudnić profesjonalnego fotografa i poinformować o tym czytelników. Tak zrobiono w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie, gdzie zorganizowano akcję BOOK LOOK (zdjęcie poniżej);
- można czytelnikowi zapłacić za pozowanie. O sytuacjach,w któych osoba otrzymała umówiona zapłatę za pozowanie przeczytacie na stronie fotoprawo.pl. Pod artykułem - w komentarzach - znajdują się pytania internautów i odpowiedzi prawnika.
- Oczywiście warto pamiętać o zastrzeżeniu w regulaminie gry/zabawy/wydarzenia o tym, że czytelnik się zgadza na publikowanie swojego wizerunku (zdjęcia/zdjęć zrobionych w danej akcji) w celu np. promocji tej akcji i biblioteki. Sylwia Czub bloguje o danych osobowych i możecie tm znaleźć post "Zgoda na publikację wizerunku na stronie biblioteki" oraz wzór zgody na wykorzystanie wizerunku. Pod omawianym tekstem znajdziecie odesłania do innych postów na podobne tematy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz