Straszne rzeczy dzieją się na świecie, a wymienione sformułowania to nazwy niektórych programów Polskiej Akcji Humanitarnej, do których PAH zaprasza szkoły. Czy ze szkołami mogą w tym zakresie współpracować biblioteki? Razem na pewno mogą więcej, szczególnie, jeśli biblioteka jest w szkole.
W roku szkolnym 2015/2016 PAH zaprasza szkoły do udziału w kampanii Niosę Pomoc, aby dzieci i dorośli - ofiary konfliktów zbrojnych i katastrof
naturalnych - mogli odzyskać godne warunki życia.
Zadaniem szkół, które się zarejestrują do udziału w kampanii do 30 czerwca 2016 r., będzie
przeprowadzenie lekcji (ćwiczeń) dotyczących kryzysów humanitarnych i
problemów związanych z dostępem do toalet, a także zaplanowanie i
przeprowadzenie akcji informacyjnej, związanej z wybranym tematem i
krajem, w którym PAH realizuje projekty humanitarne.
Informacje podałam za stroną Eurodesk Polska.
Szczegóły dotyczące kampanii znajdziecie na stronie PAH. W bardzo przejrzysty sposób pokazano tam w punktach, co należy zrobić. Między innymi:
- gdzie zarejestrować swoją szkołę on-line;
- pobrać bezpłatne materiały promocyjne i informacyjne;
- zobaczyć prezentację o tym, jak przeprowadzić Kampanię;
- dowiedzieć się więcej o pomocy humanitarnej w różnych rejonach świata,
- wybrać akcję pomocową, w któej chcecie wziąć udział:
- Akcja Świat bez Głodu
- Akcja Studnia dla Południa
- Akcja Edukacja
- Akcja Zamiast kwiatka Niosę Pomoc
- Akcja Toalety dla Planety
- zapoznać się z zasadami organizowania zbiórek ;
- zamówić gadżety ze sklepu PAH;
- sporządzić i wysłać sprawozdanie z kampanii Waszej szkoły.
- przekazaniu materiałów promocyjnych i edukacyjnych;
- przekazaniu gadżetów do sprzedaży;
- stałym kontakcie e-mailowym (kampanie@pah.org.pl);
- przygotowaniu dyplomów dla szkół oraz zaświadczeń dla nauczycieli i nauczycielek koordynujących działania.
Cywilizacja zaczyna się od kanalizacji. To z kolei tytuł wystawy, którą jakiś czas temu prezentowano w Muzeum Friendlandzkie Wrota w Kaliningradzie. Świetny tytuł. Skąd pomysł na tę wystawę? Ano było Muzeum, ale toalety w nim nie było. Trudno nam sobie w Europie wyobrazić życie bez toalety, choćby na podwórku. Wczoraj czytałam reportaż o budowaniu tunelu pod berlińskim murem. Kilku mężczyzn przez jakieś 2 tygodnie siedziało zamkniętych w szopie pod nosem strażników z bronią, mówili tylko szeptem, za toaletę służyła im ziemia wykopywana z tunelu i przechowywana w drugiej części szopy... (w książce „Mur. 12 kawałków o Berlinie” z fotografiami Filipa Springera). Czy było dokładnie tak, tego nie wiem, ale na pewno mieli nadzieję i perspektywę powrotu do cywilizacji. A jeśli byś ich nie miała?
2,5 miliarda osób na świecie nie ma stałego dostępu do toalet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz