Tak to już jest, że drogi często u nas wyboiste i złoty medal nie gwarantuje wdrożenia.
Przy okazji Odjazdowego Bibliotekarza trochę o projekcie roweru bez łańcucha, za to z oparciem i możliwością składania jednym ruchem. Też poproszę taki...
Ale będę musiała poczekać, bo autor nie znalazł jeszcze partnera biznesowego.
Może mógłby znaleźć środki na produkcję w crowdfoundingu? Pisałam o nim w
poście Crowdfunding, czyli pieniądze z Internetu.
Tak, jak próbuje to zrobić (a może już zrobił?) Grzegorz Zieliński, mistrz Polski w downhillu. Zbierał w serwisie Kickstarter pieniądze (500 tys. funtów) na Nuseti, rower górski z napędem wbudowanym w ramę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz