Biblioteka spełniania życzeń

Słyszeliście historię Maureen? Wiecie co ją spotkało nad jeziorem w dniu jej urodzin?

A gdyby tak stworzyć bazę życzeń możliwych do spełnienia? Znacie działania Fundacji Mam Marzenie? Dzisiaj ich licznik wskazał, że spełnili już 6834 marzenia chorych dzieci. To szczytna idea i wspaniale, że angażują się w nią znani ludzie i realizuje ją wielu wolontariuszy. 

A przecież marzenia mają też nasi bliscy i do sprawienia im przyjemności często nie trzeba wielu zasobów. Za to nie zawsze wiemy co im podarować na urodziny, imieniny, Dzień Babci, Dzień Dziadka, Dzień Chłopaka, Międzynarodowy Dzień Dziewczyny, czy... Dzień Czołgisty. Albo bez okazji, dla samej radości życia.

A gdybyśmy mieli możliwość odwiedzenia (choćby w internecie) miejsca, w którym są przykłady życzeń dla różnych osób na różne okazje? W którym byłyby wskazówki do kogo można się zwrócić by dane życzenie (zadanie) wykonać (odpłatnie albo i nie). To mogłoby mieć spore znaczenie lokalnie, gdzie można znaleźć kwiaciarnie (albo sąsiadki) szybko dostarczające kwiaty (zamówione w ostatniej chwili) albo ludzi, któzy lubią tańcem sprawiac przyjemności innym? Ludzie mogliby w takim miejscu zgłaszaćswoje życzenia (spełnione albo i nie), które mogłyby się stać inspiracją dla innych...

Taka inspirująca Biblioteka Życzeń.
A gdyby były to życzenia związane z literaturą, muzyką albo filmem? Wielu z nas ma ulubione powieści, autorów, filmy, czy lubi musicale w ogóle, jak Maureen. Z przyjemnością przeczytałabym scenariusz o tym, jak sprawić przyjemność komuś, kto zaczytuje się książkami Tolkiena albo uwielbia Celine Dion. A po ostatnim literackim Noblu już wzrosło zainteresowanie Bobem Dylanem.