To cytat z posta Pawła Tkaczyka pt. Jak użyć storytellingu do napisania relacji z podróży? Autor napisał o technikach storytellingu, który mogą wykorzystać blogerzy i opowiadacze na przykładzie uatrakcyjniania opisu z podróży. Może to być podróż służbowa, którą trzeba przedstawić szefowi. Czytając ten artykuł, przypomniałam sobie raport, który niedawno napisałam. Moją podróżą była realizacja projektu (od planów i pierwszych dni wdrażania aż do zakończenia). Musiałam przedstawić sprawozdanie z wykonania zadania. Sama czasem takie sprawozdania czytam i często przy nich... zasypiam. Może warto sprawić, żeby osoby, które mają nas skontrolować i może ocenić - miały z tego jakąś przyjemność?
Zatem, jak atrakcyjnie przedstawić podróż (projekt)?
Według Pawła Tkaczyka warto:
- określić rozbłysk, o którym warto opowiadać innym (przygoda, ciekawostka, która z perspektywy czasu może być zabawna);
- pamiętać o równowadze między nowym i znanym - ciekawość odbiorcy jest podsycana jego chęcią sprawdzenia, czy prawidłowo przewidział następstwo wydarzeń;
- pokazać swój cel w nieszablonowy sposób i pokreślić jego dużą wartość dla Ciebie;
- pokazać trudności, jakie musiałeś przezwyciężyć;
- przyznać się do momentu załamania;
- wskazać osobę, która Ci pomogła;
- przedstawić innych bohaterów, by odbiorca mógł się z nimi utożsamiać i odczuwał emocje;
- zakończyć morałem - np. swoimi refleksjami;
- wskazać użyteczność Twojej podróży (projektu), np. podzielić się wiedzą zdobytą w jej trakcie (w tym morałem, refleksjami jak wyżej) oraz przekazać wskazówki dla Twoich następców. W ten sposób wykażesz sens Twojej wyprawy, a kolejni podróżnicy będą mogli wykorzystać Twoje doświadczenia do polepszenia swoich działań w przyszłości, do planowania efektywniejszych podróży.
Czy nie o to chodzi w projektach?
Więcej szczegółów znajdziesz na blogu Pawła Tkaczyka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz