Niedawno koleżanka zapytała mnie, "czy w tych projektach wystarczy tak po prostu naściemniać..." Zaprzyjaźniona Fundacja w osobie innej koleżanki ucieszyła się z mojej natychmiastowej odpowiedzi, że nie. Wśród osób oceniających wnioski są też eksperci, którzy się znają na rzeczy. No i podpisujemy się pod wnioskami, deklarując w oświadczeniach zgodność z prawdą pod karą... Że już nie wspomnę o ideach i dobru ogółu.
Często też przy działaniach projektowych mówimy o ważnej roli współpracy, o partnerach i partycypacji... A czy są sytuacje, gdy kręcenie i izolacje są jak najbardziej na miejscu? Oprócz historii, które każdy z nas może wygrzebać z zakamarków własnej pamięci, warto spojrzeć na ten przykład i może jeszcze jeden, który pokazuje, że nawet niewyobrażalne wykręty mogą być nie tylko możliwe, ale też podziwiane, choć na dłuższą metę raczej nie wyjdą na zdrowie kręcącym.
Trochę ostatnio pisałam o kręceniu spotów reklamowych i innych filmików. W ten sposób przedstawione też zostały "Gliwickie opowieści". Ten projekt to przepis na zajęcia z edukacji regionalnej, które wykorzystują grywalizację i nowe media. To interaktywna, cyfrowa, ale i tradycyjna wędrówka szlakiem gliwickich legend - 30 zajęć dla dzieci w wieku od 3 do 15 lat, które zostały przeprowadzone od stycznia do września 2015. Więcej informacji można znaleźć na stronie Platformy Kultury i na Facebooku Gliwickie Opowieści. Zajęcia odbyły się, a scenariusze zostały opracowane dzięki Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zdjęcie zostało wykonane przez Martę Kryś.
Marto, gratuluję. Również tego, że projekt "Gliwickie Opowieści" został wybrany przez organizatorów i zostanie zaprezentowany na Ogólnopolskiej Giełdzie Projektów 2015 (7-8 grudnia 2015 r.) O Giełdzie pisałam już wcześniej. Listę projektów wybranych do prezentacji można znaleźć tutaj.
Dopisane 22.10. 2015 r.: Marta podała link do scenariuszy z zajęć w komentarzu poniżej - dziękuję. Linki w komentarzach trzeba kopiować i umieszczać w przeglądarce, dlatego tutaj podaję ten link w wersji aktywnej - wystarczy kliknąć: http://issuu.com/gliwickieopowieci
Nie mogę się powstrzymać, więc jeszcze na deser kolejny filmowy pomysł na promocję kultury. Już prawie widzę podobną ucieczkę wśród regałów z książkami...
Dziękuję Elu, że wspomniałaś o Gliwickich opowieściach.
OdpowiedzUsuńScenariusze zajęć dostępne są tutaj:
http://issuu.com/gliwickieopowieci
Marto, dziękuję za to uzupełnienie. Scenariusze na pewno mogą się przydać innym.
OdpowiedzUsuń