poniedziałek, 25 maja 2015

Czy z autoewaluacji programów MKiDN coś wynika?

Niedawno wspominałam artykuł Pauliny Milewskiej na temat programów MKiDN (w poście:
Wartość merytoryczna jest oceniana na podstawie wartości merytorycznej) . Dzisiaj zacytuję Raport z Badań programów MKiDN. Zostały one przeprowadzone (nie po raz pierwszy) na zlecenie MKiDN. 

Powstał dokument:
Projekt autoewaluacji i ewaluacji programów Ministra Kultury. Raport z badań. Propozycja metod i narzędzi.

Autorzy:
Barbara Fatyga, Jadwiga Alicja Bakulińska
WSPÓŁPRACA: Magdalena Dudkiewicz, Bogna Kietlińska, Ludwika Malarska, Piotr Michalski,
Zespoły Węzłów Regionalnych Sieci Badawczej
Obserwatorium Żywej Kultury


Dla przykładu 5 cytatów z tego raportu:

s. 12
"Wyniki tych analiz pokazują ISTNIENIE POWAŻNYCH SPRZECZNOŚCI POMIĘDZY ZAŁOŻENIAMI SYSTEMU, PREFERUJĄCYMI JAWNOŚĆ I PRZEJRZYSTOŚĆ PROCEDUR, a wpisywanymi doń WYJĄTKAMI OD USTANOWIONYCH REGUŁ, umożliwiającymi w coraz większym stopniu odchodzenie od procedur konkursowych, na rzecz decyzji uznaniowych lub innych, w każdym razie – niejawnych, podejmowanych od szczebla dyrektora instytucji zarządzającej do szczebla ministra. "

"Analizy SPÓJNOŚCI OCEN, mierzone współczynnikiem korelacji r Perasona, wykazały, że zbieżność ocen merytorycznych i strategicznych wystąpiła w 10 priorytetach, ale w 15 okazało się, iż jej nie było. W jednym przypadku (priorytet Literatura) była to zależność ujemna. Trzeba wobec tego stwierdzić, że w zbadanym tu przykładowo roku OCENY MERYTORYCZNE NIE MIAŁY ZNACZENIA w procesie przyznawania dotacji w aż 15 priorytetach."

s. 13
"(...)  niestety, na poziomie województwa odkrywają się podobne w skutkach trendy dla polityki kulturalnej realizowanej narzędziami finansowymi, co w skali kraju: POLITYKA WYRÓWNYWANIA SZANS NIE MA SZANS na realizację; tymi narzędziami wzmacniane są przede wszystkim duże ośrodki, kosztem przede wszystkim gmin – nie tylko wiejskich - wymagających największego wsparcia."

s. 18
"(...) największym problemem okazały się tu jednak odstępstwa od powyższych założeń, widoczne przede wszystkim na poziomie ZARZĄDZANIA Programami Ministra; a w szczególności - jawne i niejawne psucie procedur, manipulacje decyzjami poprzez wykorzystywanie nieprecyzyjnych zapisów w dokumentach Programów Ministra oraz marginalizowanie znaczenia konkursów i ocen merytorycznych na rzecz podejmowania decyzji bez publicznego uzasadnienia i/lub wskazania ich kryteriów; odstępowanie od dialogu społecznego, zamykanie się na krytykę (niekorzystanie z niej), biurokratyczne zwieranie szeregów w obawie przed utratą władzy nad publicznymi przecież środkami. Te zjawiska wcale nas nie zdziwiły, bowiem są one wpisane w trajektorie funkcjonowania dużych organizacji biurokratycznych8. JEDYNY PRAWDZIWY PROBLEM TO NIE TYLE POJAWIANIE SIĘ NIEPRAWIDŁOWOŚCI, LECZ BRAK WOLI I UMIEJĘTNOŚCI BY JE NAPRAWIAĆ! "

s. 19
"(...) w związku z powyższym nie mamy wielkich nadziei, że przedstawione przez nas wyniki i propozycje zostaną poważnie wzięte pod uwagę i doprowadzą do rzetelnej dyskusji w gremiach odpowiedzialnych za funkcjonowanie Programów Ministra"


Raport został zacytowany w artykule Pauliny Milewskiej. Można go znaleźć pod adresem:
http://ozkultura.pl/sites/default/files/strona-archiwum/PROJEKT%20AUTOEWALUACJI%20I%20EWALUACJI%20PROGRAM%C3%93W%20MINISTRA%20KULTURY%20%202015.pdf

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz