Cytowałam niedawno artykuły porównujące kupowanie książek w Polsce i w Niemczech.
Nie wypadaliśmy w tych porównaniach dobrze. A do książkomatów z najnowszą powieścią Harukiego Murakamiego ustawiały się kolejki na polskich dworcach. Nie wierzę, że to sami cudzoziemcy...A gdyby tak zastosować książkomaty na spotkaniach autorskich? Bibliotekarze nie musieliby sprzedawać książek, pilnować kasy, rozliczać się z wydawcami...
Więcej informacji o książkomatach:
- Książkomat Wrocław choć zdjęcie w tym artykule (też powyżej) jest z dworca w Warszawie
- Automaty są tym, co poszukiwacz innowacyjnych technologii w mieście lubi najbardziej. Książkomat i tostomat to kolejne, które analizuje Kamil Jasieński. Jest tam między innymi filmik pokazujący jak działa książkomat. Książki w cenie od 7 do 15 zł.
- Na UJ działa pierwszy książkomat w Krakowie. Tu można wypożyczyć lub oddać (jak w trezorze) książki z biblioteki Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej.
- Zdjęcia z książkomatem
- Książkomat na Balicach - KRK fm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz